2009-10-02

Podróż Wszystkie odcienie błękitu

Opisywane miejsca:
Typ: Album z opisami

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. 2_koty
    2_koty (01.12.2012 15:54) +1
    To cieszy Smoku :-)
  2. s.wawelski
    s.wawelski (16.08.2012 23:57) +1
    Bylem, widzialem, wrocilem... Dziekuje Ci za wspaniala inspiracje!

    Pozdrowienia :-)
  3. s.wawelski
    s.wawelski (27.03.2011 23:22) +1
    Przygladalem sie jeszcze raz Twoje podrozy po Islandii i sie zastanawiam, czy rzeczywiscie ja zrobilas w tydzien, czy ciut dluzej. Czy w poszczegolnych miejscach nalezy spac w samochodzie lub namiotach, czy tez sa jakies miejsca pod dachem. Czy myslisz, ze z grubsza tydzien na Islandie wystarczy?

    Pozdrowienia :-)
  4. lmichorowski
    lmichorowski (13.10.2010 10:46) +1
    Podróż godna pozazdroszczenia. Tak właśnie wyobrażałem sobie Islandię, którą miałem okazję zobaczyć jedynie z samolotu. Szkoda jedynie, że poza sezonem jest tak zimno, co z pewnością odstraszyłoby moją ciepłolubną małżonkę. Ale... Kto wie, może się uda ją przekonać. Pozdrawiam.
  5. 2_koty
    2_koty (30.07.2010 17:03) +1
    Nie na darmo Islandia przez wielu uważana jest za magiczne miejsce - niby puste i nieprzyjazne, a jednak przyciąga.
  6. renata-1
    renata-1 (30.07.2010 15:51) +1
    Wielu Polaków nie chce sie uczyć nawet angielskiego, np. w Anglii, a co dopiero islandzkiego.
    To na marginesie. Super podróż, w zimowych klimatach Islandia jest równie piękna.
    Ja chcę tam wrócić!, a po zobaczeniu Twoich fotek tęsknota mi narasta.
  7. 2_koty
    2_koty (02.03.2010 20:25)
    To był dopiero początek kryzysu, ale nasi rodacy to raczej nie do pracy w banku się tam wybrali. Spotkaliśmy tylko jedną Polkę w sklepie z wełną i nie wyrażała chęci powrotu.
    Z rozmów z Islandczykami nie wynikało, że czują do nas jakąś niechęć, jedynie Polacy niezbyt chętnie się "integrują", nie próbują stać się częścią tego malutkiego społeczeństwa, nie uczą się języka.
    Hákarl od razu wrzuciliśmy do zestawu potraw, które będziemy omijać z daleka (obok głowy owcy i wieloryba oczywiście). Chyba mielibyśmy też problem z maskonurem, ale po zjedzeniu koniny już nie jestem tego taka pewna ;-)
    Islandia bez wątpienia nie jest miejscem przyciągającym sztuką kulinarną ;-)
  8. city_hopper
    city_hopper (02.03.2010 16:35) +1
    Ciekawa wyprawa, świetny opis. Czy nasi rodacy już się stamtąd wynieśli? Próbowaliście może Hákarl?
    Pozdrawiam :-)
  9. 2_koty
    2_koty (28.02.2010 20:12) +1
    Islandia jest piękna, ale rzeczywiście trudno ją nazwać idylliczną ;-)
  10. mapew
    mapew (28.02.2010 20:00) +2
    swietnie napisane i wspaniale zdjecia. Fajnie tam musi byc. Nawet na chwile zapomnialem, ze nie lubie takich mokro-mrozno-ciemno-zimowych klimatow :-)))
  11. 2_koty
    2_koty (27.02.2010 13:10) +1
    w końcu to wyspa lodem i ogniem rzeźbiona :-)
  12. sagnes80
    sagnes80 (27.02.2010 10:45) +2
    ostatnio wybieram relacje z ciepłych miejsc, żeby chociaż wirtualnie było cieplej, ale Twoja Islandia, mimo śniegu i lodu i tak mnie rozgrzała - super relacja i piękne zdjęcia!
  13. grapar
    grapar (25.02.2010 22:15) +2
    Wspaniałe miejsce na ziemi. I te gorące źródła/baseny o temp. ca 40-50 stpni co krok. Rewelacja. Gorąco polecam.

  14. 2_koty
    2_koty (25.02.2010 0:43) +1
    Przyznam, że "normalnie" planując wyjazd na Islandię wybrałabym wiosnę / lato - przede wszystkim ze względu na długość dnia, a nie temperaturę. I na dłużej niż tydzień. Trudno było jednak zmarnować taką szansę.
    Zdecydowanie Islandia jest piękna przez dłużej niż kilka miesięcy w roku.
  15. dominiczas
    dominiczas (24.02.2010 21:16) +2
    Zimowa Islandia jest urocza!!
  16. kanguria
    kanguria (24.02.2010 11:30) +2
    Oj, zimno wygląda, zimno , ale pięknie :)
  17. milanello80
    milanello80 (23.02.2010 23:55) +2
    Piękna - zarówno relacja, jak i zdjęcia. Nie ukrywam, że i dla mnie Islandia jest jednym z miejsc regularnie przypominających o sobie. Ciekawie przedstawiłaś Islandię w nietypowej jak na relacje podróznicze z owego miejsca, zimowej szacie.Być może najbardziej urzekająco musi być tam wiosną, niemniej Twoja mieszanka bieli z czernią i brązami wygląda równie uwodzicielsko.
    Pozdrawiam
  18. 2_koty
    2_koty (23.02.2010 20:32) +1
    oj prince polo jak najbardziej było!
    a na zimno to nie ma co narzekać - zawsze można się ogrzać w cieplicach czy przy gejzerach :-) No i odpada zmartwienie, że bikini jakoś nie leży...
  19. iwonka55h
    iwonka55h (23.02.2010 16:35) +2
    eee-tam gadacie, że zimno. Latem temperatura to 10-15 stopni, więc można wytrzymać, za pobyt zapłacicie kartą a widoki i wrażenia bezcenne.
  20. zfiesz
    zfiesz (23.02.2010 14:25) +1
    wszystko fajnie, tylko... zimno cholera!;-) no i zapomniałaś chyba o polskim akcencie! prince polo to ponoć największy przysmak islandczyków:-)

    a skąd i za ile lecieliście?
  21. 2_koty
    2_koty (22.02.2010 23:04) +2
    Z cenami to nie jest taka prosta sprawa. Byliśmy w okresie, kiedy wartość islandzkiej korony drastycznie spadła (między 09.2007 a 09. 2008 aż o 70%!!!, w listopadzie tylko nieznacznie kurs się podniósł). Przyznam, że w naszym odczuciu ceny były wówczas na normalnym, europejskim poziomie.
    Noclegi i wynajem auta poza sezonem są zdecydowanie tańsze, nie wymagają też wcześniejszych rezerwacji (o ile są oczywiście dostępne...). Można też dostać zniżki używając własnego śpiwora. Postaram się dorzucić jakieś informacje praktyczne i dokopać się starych wyciągów. Mapkę też zmajstruję.
  22. rebel.girl
    rebel.girl (22.02.2010 18:11) +2
    rany, ewa... co ja z tobą mam? co ty mi robisz???
    nie wiem nawet, co tu napisać ;) twoje zdjęcia wyzwoliły we mnie taką gamę emocji, że mam ochotę się rozpłakać ;))) przewspaniała ta twoja islandia... prze! ;)))
  23. slawannka
    slawannka (22.02.2010 16:06) +2
    Ewa, napisz proszę, jakie są ceny (z przeliczeniem oczywiście).
    I jakbyś tak postarała się umieścić Waszą trasę na mapie, to byłoby już IDEALNIE! :)
    Zazdroszczę, choć nigdy się tam nie wybiorę - latem - szkoda lata, zimą - bo też zimno... Miałam długi okres życia, kiedy zaczytywałam się w sagach islandzkich...
    I jeszcze - moje największe zdumienie przeżyłam kiedy się dowiedziałam, że islandzkie dziecko żeby zobaczyć pociąg, musi się dostać do ... innego kraju...
  24. s.wawelski
    s.wawelski (22.02.2010 7:12) +2
    Islandia jesienia - to cos nowego! Czy ceny rzeczywiscie byly przystepniejsze?
  25. dino
    dino (21.02.2010 20:56) +2
    to była naprawdę okazja :))

    Świetna wyprawa...
2_koty

2_koty

Ewa
Punkty: 49225